|
TYDZIEŃ
Z ŻYCIA MĘŻCZYZNY Bohater filmu, Adam jest postacią, która z pewnością będzie bliska widzom "Tygodnia". Ukazano go w chwilach słabości, popełniającego czyny, które mogą zostać uznane za niegodziwe. Jednocześnie jest on niezwykle wiarygodny, Adam nie czyni zła z namyslem. Jego postępki są raczej wynikiem sytuacji, w której się znalazł. Czasami po prostu łatwiej jest poddać się i zrobić cos wbrew zasadom, które glosno wyznajemy. Bohater popelnia kilka grzechow glównych, ale nie jest zatwardzialym grzesznikiem. W finale próbuje naprawic swój blad i decyduje sie odzyskac fundusze na operacje chorej matki. Niestety jest juz za pózno, pieniadze pomogly dziewczynce tracacej wzrok. Nie oznacza to jednak, ze dla Adama nie ma odkupienia, choc nie wiemy, jak potocza sie losy ludzi skrzywdzonych przez prokuratora. Adam jest bez watpienia centralna postacia filmu, uwage widza zwróci jednak zapewne takze glówna rola kobieca. Jerzy Stuhr zdecydowal sie zaprosic do wspólpracy Gosie Dobrowolska. Mieszkajaca na stale w Sydney - aktorka ta jest bardzo dobrze znana widzom w Polsce m.inn. ze wspanialych kreacji w filmach Paula Coxa. Jerzy Stuhr zafascynowany jest jej metoda pracy nad rola, polegajaca na odrzuceniu aktorskiego dystansu i calkowitym wtopieniu sie w kreowana postac. Zadanie, jakie miala do wykonania na planie "Tygodnia z zycia mezczyzny" nie bylo latwe. Zona Adama przezywa bowiem bardzo silne emocje. Nie moze poradzic sobie ze wspomnieniami trudnego dziecinstwa, marzy o macierzynstwie, a jednoczesnie nie jest w stanie zaopiekowac sie malym Dominikiem zabranym pod wplywem impulsu z Domu Dziecka. Traci dom, w którym sie urodzila, a takze fundacje pomagajaca dzieciom. Bardzo wazna role pelni w filmie muzyka. Jej autorem jest Wojciech Kilar - jeden z najwybitniejszych polskich kompozytorów wspólczesnych. Wojciech Kilar zyskal juz zreszta miedzynarodowe uznanie jako twórca muzyki filmowej; wspólpracowal miedzy innymi z Francisem Fordem Coppola. W "Tygodniu z życia mężczyzny muzyka pelni nie tylko funkcje ilustracyjna, lecz takze dramaturgiczna. Choc Adam jest z zawodu prokuratorem, jego pasja jest muzyka. Jednym z watków filmu sa przygotowania do wystepów chóru, w którym spiewa bohater. W finale jestesmy swiadkami pierwszego wykonania piesni, skomponowanej do slów Williama Shakespearea. W ostatniej scenie filmu Adam, zaczepiony przez dziennikarke telewizji, mówi: "mam nadzieję, że kiedy spiewam na chwilę staję się lepszym". |